Vectorworks odegrał kluczową rolę w projekcie magisterskim Franka Hollinga

Frank Hollinga urodził się w Holandii, ale dorastał w Portugalii. Hollinga: „Zacząłem grać na gitarze, gdy miałem 15 lat. Ale wkrótce zapragnąłem mieć nową gitarę, tym razem elektryczną. Z braku pieniędzy zdecydowałem się zrobić ją sam. W ten sposób zacząłem interesować się obróbką drewna, a w szczególności tworzeniem instrumentów muzycznych. Od znajomego znajomego dowiedziałem się, że w Belgii istnieją studia z zakresu budowy instrumentów, tak więc postanowiłem zapisać się na studia licencjackie i magisterskie na kierunku budowy instrumentów muzycznych na Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych w Gandawie." Jego studia obejmowały całą gamę przedmiotów o charakterze praktycznym i teoretycznym. Wtedy Frank odkrył w sobie pasję do historycznych klawiatur. W 2017 roku rozpoczął studia magisterskie z zakresu budowy instrumentów i stanął przed wyborem tematu. Wybór ten okazał się całkiem prosty.
Bartolomeo Cristofori skonstruował pianoforte
Włoski budowniczy instrumentów muzycznych, Bartolomeo Cristofori (1655-1731), zasłynął stworzeniem około 1700 roku tzw. klawesynu z możliwością grania piano i forte. Jego instrument znany był w świecie jako „Gravicembalo col piano e forte” lub pianoforte.

Tylko trzy fortepiany Cristoforiego przetrwały do dnia dzisiejszego; instrument z 1720 roku jest najstarszym na świecie i jest obecnie przechowywany w Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku. Fortepian ten przeszedł wiele modyfikacji na przestrzeni wieków. „Mój projekt magisterski zakładał prace badawcze i rekonstrukcję pierwotnej wersji instrumentu” – mówi Hollinga.
„Będąc wiernym kontekstowi historycznemu, po dogłębnej analizie oryginału i obszernych pracach porównawczych pozostałych instrumentów Cristoforiego, zrekonstruowałem fortepian z 1720 roku. W rezultacie doszedłem do dwóch różnych hipotez” – tłumaczy Frank Hollinga.
Vectorworks odegrał ważną rolę w procesie rekonstrukcji
W trakcie projektu magisterskiego Hollinga zbudował dwie repliki fortepianu. Dokumentację wykonał w Vectorworks. Hollinga: „Na drugim roku studiów licencjackich mieliśmy przedmiot Obrazowanie cyfrowe, w trakcie którego nauczyliśmy się pracować w programie Vectorworks. Chociaż opanowanie tego software’u zajmuje trochę czasu, praca w nim jest bardzo przyjemna. Vectorworks ma doskonały interfejs, działa płynnie i oferuje wiele możliwości, zarówno w 2D, jak i 3D.”



„Dzięki Vectorworks projektuję bardzo precyzyjnie i szybko” – mówi Frank Hollinga.
Hollinga przyznaje, że oprócz dbałości o szczegóły, ważne jest zrozumienie różnic między praktyką a teorią – zwłaszcza w badaniach historycznych, w których kluczowe znaczenie ma tradycyjne rzemiosło i narzędzia. Ostatecznie użycie mikrometrów w tym przypadku nie było konieczne.
Oczywiście Hollinga rozumie, że precyzja zawsze stanowi podstawę budowy instrumentów, jednak to, co najbardziej pociąga go w tym fachu, to piękno rzemiosła i jego historia. „Często uważamy, że właśnie osiągnęliśmy apogeum naszych możliwości technicznych, podczas gdy w wielu dziedzinach nasza wiedza nawet się uwsteczniła. Ostatecznie to tzw. wyczucie, które Niemcy nazywają „Fingerspitzenfuhl”, jest naszym największym skarbem” – mówi Hollinga.




